sobota, 4 maja 2013

Powtórka z rozrywki - stacjonarnie limitowanej

Nikt nie lubi być ograniczany, a już szczególnie gdy znajduje się w ostatnim tak wolnym medium jakim jest internet. Nadchodzą jednak czasy kiedy znowu trzeba będzie się pogodzić z ograniczeniami w przepływie danych. Znane to już z czasów kiedy w ofercie Neostrady na liniach Telekomunikacji Polskiej były limity transferu danych. 

Jak podał branżowy Telepolis w ofercie Deutsche Telekom wracamy do "sprawdzonych" przed laty rozwiązań. Co prawda progi wolności zostały kilkukrotnie podniesione to i tak będzie to sygnał dla użytkownika, że lepiej się pilnować by nie doznać szoku w postaci kilkudziesięciokrotnego zwolnienia prędkości działania łącza. Nie będzie mowy o beztroskim oglądaniu filmów Full HD, "zasysaniu" wielu gier i programów, tym bardziej, że obecnie głównym źródłem dystrybucji tych treści staje się właśnie internet a nie jak przed kilku laty CD/DVD. Pocieszeniem jest to, że tak na prawdę zdecydowana większość użytkowników nie zauważy nowych rozwiązań mieszcząc się w limitach.
Najważniejsze jednak, że dostęp do internetu będziemy mieć cały czas w ramach jednej, stałej i z góry określonej opłaty. To lepsze rozwiązanie niż to, które stosują Plus i Cyfrowy Polsat w swoich ofertach mobilnego dostępu do internetu, gdzie po przekroczeniu limitu trzeba dodatkowo płacić albo... płakać bo całkowicie nam zablokują dostęp do sieci ;)
Jeżeli już mają dotykać nas ograniczenia to już lepiej w tą stronę, którą stosuje T-Mobile Orange czy Play gdzie dostęp do internetu jest spowolniony ale zawsze jakiś jest. Lepiej mieć już wtedy lejek niż całkowicie zakręcony kurek dostępu do sieci.

Jakieś rozwiązanie? Zapewne operatorzy będą proponowali bardziej wymagającym użytkownikom dostęp do bardziej swobodnych a może znowu nielimitowanych ofert za odpowiednią wyższą cenę. Wolność w końcu ma swoją cenę :) 
Chcesz mieć lepszą jakość, gwarantowaną prędkość, nie chcesz być ograniczany - płać więcej. Wtedy będziesz cieszyć się jak dziecko :)



Przyszłość pokaże jak klienci przyjmą takie rozwiązania i jak zareagują konkurenci. W obliczu lawinowego wzrostu przepływu danych i nie idącymi za tym odpowiednimi nakładami na rozwój sieci operatorom najłatwiej wprowadzać limity. Zobaczymy również jak branża kablówek zareaguje na takie posunięcia przystosowując się do nowej rzeczywistości czy też próbując się pozytywnie wyróżnić. Stacjonarne łącze mimo wszystko zawsze będzie oferować lepsze limity transferu danych niż w sieciach mobilnych - oczywiście za wyższą cenę.

Prawdopodobnie przyjęcie rozwiązania Deutsche Telekom spowoduje, że nieosiągalny plan prawdziwie nielimitowanych ofert mobilnego internetu też zostanie odłożony na półkę na wiele długich lat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz