wtorek, 11 czerwca 2013

Nielimitowana wojna cenowa cz. 2

I doczekaliśmy się odpowiedzi ze strony Play na ofertę nju.mobile również w ofercie na kartę. O ile na ofertę nju z rachunkiem sieć odpowiedziała błyskawicznie to już na ofertę pre-paid trzeba było poczekać 2 miesiące. Ale o to proszę państwa jest: Formuła Mini Max na Kartę.

Czy da się porównać bezpośrednio tą ofertę z nju na kartę? Nie do końca, ponieważ ofertę skonstruowano zupełnie inaczej. O ile w ofercie żółtego ziemniaka stawia się na kontakt ze wszystkimi, bez rozróżniania kto w jakiej jest sieci, o tyle Play w pierwszej kolejności daje szanse na bezpłatne połączenia w ramach swojej sieci - wystarczy tylko utrzymywać ważne konto. Czyli zasady takie jak w Play na Kartę z tą różnicą, że MMSy do Play w Mini Max'ie również są bezpłatne. Promowanie połączeń wewnątrz sieci, które są bezpłatne jest dodatkowo uwidocznione tym, że względem nju podstawowa stawka w Play do wszystkich sieci to nadal kuloodporne 29 gr. a w nju - tylko 19 gr. 
Oferta Mini Max jest konstrukcyjnie zorganizowana na zasadzie połączenia Play na Kartę i oferty nju.mobile z rachunkiem. Tak, właśnie nie oferty nju na kartę co dodatkowo utrudnia porównanie ofert - nie może być tu więc mowy o kopii ze strony Play. 
Dlatego też w nju z rachunkiem płacąc mniej za połączenia off-net nie osiągnie się tak szybko progu 29 zł po którym nie będą już naliczane opłaty. Co to więc za czasy - to nju od Orange promuje połączenia do wszystkich sieci a Play najbardziej dba o tych, którzy rozmawiają w macierzystej sieci - sytuacja dokładnie odwrotna niż kilka lat temu ;) Natomiast oferta nju na kartę jest bardziej złożona z uwagi na to, że chcąc skorzystać z no-limit musimy wcześniej przeprowadzić aktywację (koszt 2 zł na 7 dni) i następnie od progu 2 zł dziennie rozmawiamy, piszemy i korzystamy z internetu (lejek po 100MB) do wszystkich sieci bez limitu. 

Jedną z największych różnic widać jednak po porównaniu ważności konta po doładowaniach - tutaj nju na kartę wygrywa z Play.



A więc w kwestii elastyczności wygrywa nju na kartę - jeżeli korzystamy mało - wystarczy utrzymywać konto (popularne doładowania 25 i 50 zł najbardziej opłacalne). Natomiast jeżeli chcemy danego dnia czy tygodnia rozmawiać bardzo dużo - wystarczy aktywować no-limit i chwalić się chociażby tym, że zostało się miss żółtego - a potem można już wrócić do puszczy ;) Jeżeli jednak dzień w dzień będzie rozmawiało (ale podkreślam tylko rozmawiało) się bardzo dużo do wszystkich sieci to tutaj oferta Mini Max z 29 zł miesięcznie wygra z ofertą nju na kartę (ok. 68 zł). Wtedy lepiej będąc havy-userem zamiast nju na kartę skorzystać z nju z rachunkiem zachowując też pewne ramy elastyczności (płacąc nie mniej niż 9zł  i nie więcej niż 29 zł za nielimitowane rozmowy miesięcznie).
Oferta Mini Max jest więc pod względem elastyczności i niskich kosztów z tyłu. Jej zalety uwidaczniają się jeżeli rzeczywiście rozmawiamy bardzo dużo i nie ważne jaki to dzień nie obchodzą nas żadne limity. W ofercie Mini Max są mniej korzystne niż w nju na kartę pakiety internetowe - szkoda, że nie skopiowano pakietu 1GB za 10 zł z bliźniaczej oferty Play na Kartę.

A więc co wynika z tego wszystkiego? Mamy kolejną ofertę pre-paid w Play (jak tu się w tym połapać) a na dodatek nie jest ona bezpośrednią konkurencją dla oferty nju na kartę ani też nju z rachunkiem - jest po prostu czymś innym. Każdy musi sam przekalkulować czy potrzebuje elastyczności czy też nie - od tego będzie wyglądał jego rachunek. Szczegóły oferty wraz z cennikiem na stronie Play.

Czy oferta Mini Max ma szansę na zawojowanie rynku? Raczej nie, to jedna z wielu kolejnych ofert Play z której skorzysta część użytkowników - czas pokaże jak fioletowy operator będzie ją promował i czy oberwie się przy tym Play na Kartę. Jest jednak trochę skomplikowana i wymaga zrozumienia co nie oznacza, że nie jest atrakcyjna, bo to zależy od tego jakie są potrzeby tych, którzy chcieliby z niej skorzystać. Oferta nju z rachunkiem nadal pozostaje królem elastyczności (widełki 9 a 29 zł miesięcznie jeśli chodzi o rozmowy) i niskich cen na rynku. Choć ze względu na dzisiejszą ofertę Mini Max od Play trudne zadanie dla nju by przyciągnąć do siebie rzesze nowych klientów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz